Polski Fanklub ELO

Can’t Get it Out of My Head

30 listopada 2012 napisał

Oddaję Wam do poczytania kolejny artykuł zaczerpnięty ze strony Roberta Portera – jefflynnesongs.com.

Electric Light Orchestra — Can’t Get It Out Of My Head

Dogłębna analiza


Electric Light Orchestra

 

  • Data nagrania: Od lutego do czerwca 1974
  • Miejsce nagrania: De Lane Lea Studios, London
  • Autor: Jeff Lynne
  • Producent: Jeff Lynne
  • Mastering: Dick Plant & Mike Pela
  • Wykonawcy: Jeff Lynne (wokal, gitara, moog), Richard Tandy (fortepian, moog), Hugh McDowell (wiolonczela)*, Michael De Albuquerque (bas), Bev Bevan (perkusja), Michael Edwards* (wiolonczela), Mik Kaminski* (skrzypce), Louis Clark (dyrygent orkiestry) — *niepotwierdzone

Oryginalnie wydane na: Eldorado LP (wrzesień 1974 — USA — United Artists UA-LA 339-G)

Uwagi i spostrzeżenia

Can’t Get It Out Of My Head zostało nagrane w De Lane Lea Studios w Londynie, w czasie od lutego do czerwca 1974 roku, prawdopodobnie na samym początku tej sesji nagraniowej.

Według Jeffa Lynna, była to pierwsza piosenka Electric Light Orchestra, w której użyta została pełnowymiarowa orkiestra. Jakkolwiek inne wypowiedzi Jeffa zdają się sugerować, że to „Eldorado Overture” była tym pierwszym utworem z pełną orkiestrą, to wydaje się, że Jeff po prostu traktuje „Eldorado Overture” i „Can’t get it out of my head” jako jedną całość – tak jak bardzo dobrze wpasowują się w siebie na płycie Eldorado i tak jak zawsze były wykonywane razem w czasie każdej trasy ELO aż do 1981 roku i trasy „Time”. Istnieje również bootleg z wczesnym nagraniem tej piosenki, który wyraźnie pokazuje, że zostały one nagrane w jednym kawałku.

Nie jest do końca pewne, czy grający na smyczkach członkowie ELO faktycznie grali w tej piosence, ponieważ ich partie zostały na tym etapie nagrań wmiksowane w partie orkiestrowe czyniąc je praktycznie nierozróżnialnymi od innych instrumentów orkiestry.

Jak mówi klawiszowiec Richard Tandy, Minimoog użyty w tej piosence został nagrany wielościeżkowo dla uzyskania bogatszego, polifonicznego brzmienia (Minimoog tak jak wszystkie syntezatory analogowe z tej epoki był monofoniczny, czyli można było nacisnąć tylko jeden klawisz na raz na klawiaturze. Nadawało się to tylko do zagrania pojedynczej linii melodycznej „jednym palcem” a nie całych akordów jak na fortepianie czy organach. Jeff poradził sobie z tym ograniczeniem nagrywając kilka razy ten sam fragment utworu za każdym razem grany innym klawiszem pożądanego akordu i miksując wszystko do kupy wyprzedził możliwości technologiczne swoich czasów o dobre 10 lat).

Piosenka powstała właściwie jako odpowiedź na krytyczny stosunek jaki do twórczości syna miał ojciec Jeffa Lynna – Phil. Ojciec, zapalony miłośnik muzyki klasycznej nie lubił jego piosenek Electric Light Orchestry często mówiąc „one nie mają melodii”. Aby udowodnić ojcu, że jest w stanie napisać ładną i mającą klasyczne odniesienia piosenkę, Jeff napisał rockową balladę „Can’t Get It Out Of My Head”.

Ponieważ Jeff napisał ją w salonie w domu rodziców na Shard End w Birmingham, można przypuszczać, że słysząc uszczypliwy komentarz ojca niemal od razu udał się do swoich zabawek do nagrywania które miał zainstalowane w salonie, aby nagrać demo i pochwalić się ojcu. Być może właśnie uwagi ojca zachęciły Jeffa by na nowej płycie użyć pełnej orkiestry zamiast powielanych wielościeżkowo wiolonczel jak to robił do tej pory.

Piosenka została wydana na singlu w Anglii przez Warner Brothers records w styczniu 1975r. z numerem „K16510”, na stronie B znalazły się „Illusions In G Major”. W Stanach był to piąty singiel ELO wydany w listopadzie 1974 przez United Artists records pod numerem „XW 573-W” również zawierając „Illusions In G Major” na stronie B.
Piosenka była również wydana jako drugi utwór na stronie 1 (po Uwerturze Eldorado) na płycie Eldorado we wrześniu 1974 w USA i listopadzie 1974 w Anglii.
Co dziwne, mimo że piosenka weszła do pierwszej dziesiątki w Stanach, nigdy nie została ponownie wydana na 7” singlu w przeciwieństwie do wielu innych hitów, które do pierwszej dziesiątki w USA nawet nie dotarły

Od dawna toczy się dyskusja na temat jednej z linijek tekstu pierwszej zwrotki. Czy jest tam „walking on a wave’s chicane” („krocząc po spienionych grzbietach fal”) czy „walking on a wave she came” („przybyła krocząc po falach”) ? Wkładka z tekstami z wydania płyty „Eldorado” ma tekst z „chicane”, ale wiadomo, że często na takich wkładkach zdarzały się błędy i nie można im do końca ufać. Tajemnicy nie rozwiązuje nawet obserwacja ruchów ust Jeffa w trakcie śpiewania tego utworu bo mimika jest bardzo podobna dla obydwu wersji tekstu. Pozostaje jeszcze ostatnie pytanie – co własciwie dokładnie znaczy „chicane”? Nie jest to powszechnie używane słowo, więc możecie go nie znaleźć w zwykłym słowniku języka angielskiego. Oznacza „puszysty wierzchołek grzbietu fali” (frothy tip of a cresting wave). Tak więc kobieta z piosenki chodząca po falach, zdaje się kroczyć po ich wierzchołkach. Czy Jeff celowo użył niejasnego tekstu, czy był to tylko błąd edytorski na wkładce z tekstami? Kwestia pozostaje nierozwiązana.

Piosenka została również włączona do filmu dokumentalnego „All You Need Is Love: Historia muzyki rozrywkowej” z 1976 roku. Znalazła się w ostatnim odcinku, zatytułowanym „Imagine: New Directions”, opowiadającym o obecnym stanie (obecnym – na rok 1976) muzyki pop i kierunkach w jakich przypuszczalnie podąży w przyszłości. Nagranie użyte w tym dokumencie jest jedynie videoklipem z muzyką z playbacku, zawierającym tylko dwie pierwsze zwrotki z refrenami, bez wstępu, raptownie urywając się tuż przed instrumentalnym przerywnikiem gdzie dokument powraca do wywiadu z Lesterem Bangsem. Pochodzenie tego nagrania nie jest jasne. Prawdopodobnie zostało wykonane specjalnie dla tego dokumentu, ponieważ nigdy ani w całości ani w części nie zostało użyte nigdzie indziej. Zespół jest sfilmowany na zacienionej scenie, z bardzo bliskiego planu, z dużymi zbliżeniami. Jeff jet ubrany w czarną koszulę ze srebrnymi skrzydłami a Bev ma dżinsową koszulę – taką samą jak w nagraniu „Evil Woman” (Jeff też zresztą ma tę samą koszulę…) tak więc musiało to być w czasie nagrywania „Face The Music” (koniec 1975 – 1976). Zapis jest przeplatany zdjęciami dzieci bawiących się w morskich falach (przypuszczalnie zainspirowane tekstem: „walking on a wave’s chicane”), tramwaju na ulicach San Francisco, ludzi w Afryce wiosłujących na rzece, ludzi spacerujących po plaży. Co dziwne, po przejściu do dalszego ciągu wywiadu z Lesterem Bangsem słyszymy, że dyskredytuje on aktualny stan muzyki rockowej co sugeruje iż dyskredytuje również sam zespół (ELO). Czy było to zamierzone, czy nie – nie wiadomo, ale przypuszczalnie to jedynie zbieg okoliczności, ponieważ cała wypowiedź koncentruje się raczej na starszych zespołach takich jak Rolling Stones.

 

Pod koniec pierwszej dekady lat 2000, Jeff ponownie nagrywa solową wersję tej piosenki, sam grając na wszystkich instrumentach w domowym studio. Wersja jest zbliżona do oryginalnej z płyty Eldorado z 1974 roku. W wywiadach prasowych Jeff mówił, że ponowne nagranie tej (i innych przebjów ELO) piosenki, które wydał na Mr. Blue Sky The Very Best Of Electric Light Orchestra wynika z chęci zrealizowania ich w sposób, w jaki wyobrażał to sobie na początku. Oczywiście nie wiemy na pewno, co kierowało Jeffem, ale przypuszczalnie były to jednak względy marketingowe a prawdziwy powód wydania ponownie nagranych wersji to fakt, że Jeff nie jest właścicielem pełnych praw do oryginalnych nagrań ELO. Prawa są własnością SONY i kiedy piosenki są używane w filmach czy reklamie, większość (jeżeli nie cała) kasy idzie do Sony. Gdy Jeff wykorzystuje komercyjnie wersje nagrane przez siebie – cała kasa zostaje u Jeffa J

Struktura i tekst

Poniżej mamy tekst najpełniejszej i kompletnej wersji pierwotnie wydanej piosenki Electric Light Orchestra dostępnych na oryginalnych wydaniach Eldorado oraz wersja solo Jeffa Lynne solo z płyty Mr. Blue Sky The Very Best Of Electric Light Orchestra.

Electric Light Orchestra

Jeff Lynne (solo)

-Piano and string intro
-Verse 1
Midnight on the water
I saw the ocean’s daughter
Walking on a wave’s chicane/wave she came
Staring as she called my name
-Chorus 1
And I can’t get it out of my head
No, I can’t get it out of my head
Now my old world is gone for dead
‚Cos I can’t get it out of my head
-Verse 2
Breakdown on the shoreline
Can’t move, it’s an ebbtide
Morning don’t get here ’til night
Searching for her silver light
-Chorus 2
And I can’t get it out of my head
No, I can’t get it out of my head
Now my old world is gone for dead
‚Cos I can’t get it out of my head, no no
-Instrumental Bridge
String part
Minimoog part 1
Minimoog part 2
Minimoog part 3
-Verse 3
Bank job in the city, yeah, yeah
Robin Hood and William Tell and Ivanhoe and Lancelot, they don’t envy me, yeah
Sitting ’til the sun goes down
In dreams the world keeps going round and round
-Chorus 3
And I can’t get it out of my head
No, I can’t get it out of my head
Now my old world is gone for dead
‚Cos I can’t get it out of my head, no no
-Chorus 4
No, I can’t get it out of my head
No, I can’t get it out of my head
Now my old world is gone for dead
‚Cos I can’t get it out of my head, no no no no
-String and choir ending
-Piano and string intro
-Verse 1
Midnight on the water
I saw the ocean’s daughter
Walking on a wave’s chicane/wave she came
Staring as she called my name
-Chorus 1
And I can’t get it out of my head
No, I can’t get it out of my head
Now my old world is gone for dead
‚Cos I can’t get it out of my head, no no
-Verse 2
Breakdown on the shoreline
Can’t move, it’s an ebbtide
Morning don’t get here tonight
Searching for her silver light
-Chorus 2
And I can’t get it out of my head
No, I can’t get it out of my head
Now my old world is gone for dead
‚Cos I can’t get it out of my head, no no
-Instrumental Bridge
String part
Minimoog part 1
Minimoog part 2
Minimoog part 3
-Verse 3
Bank job in the city, yeah, yeah
Robin Hood and William Tell and Ivanhoe and Lancelot, they don’t envy me, yeah
Sitting ’til the sun goes down
In dreams the world keeps going round and round
-Chorus 3
And I can’t get it out of my head
No, I can’t get it out of my head
Now my old world is gone for dead
‚Cos I can’t get it out of my head, no no
-Chorus 4
No, I can’t get it out of my head
No, I can’t get it out of my head
Now my old world is gone for dead
‚Cos I can’t get it out of my head, oh no, oh no
-String and choir ending

 

Wersje

Znanych jest siedem wersji Can’t Get It Out Of My Head Electric Light Orchestry :

-Can’t Get It Out Of My Head (Standard Release)
-Can’t Get It Out Of My Head (Edited Single Version)
-Can’t Get It Out Of My Head (Edited USA Mono Single Version)
-Can’t Get It Out Of My Head (Quadraphonic Mix)
-Can’t Get It Out Of My Head (Edited Argentina Promo Version)
-Can’t Get It Out Of My Head (Edited 18 Greatest Hits LP Version)
-Can’t Get It Out Of My Head (Take 5)

Wersja z singla po prostu ma wycięty cały pierwszy refren, drugą zwrotkę i znaczną część instrumentalnego przerywnika. Ta wyedytowana wersja ma też wersję mono dostępną na stronie B singla promocyjnego wydanego w USA.
Wersja z 7” singla z Argentyny promującego wydanie ELO’s Greatest Hits z 1979 roku to dla odmiany pierwsze 2 minuty 30 sekund ze standardowej wersji z longplaya.
Wersja australijska z 1984 roku (18 Greatest Hits) ma wyciętą znaczną część przerywnika instrumentalnego (ale inną niż na singlu).
Mimo że całe Eldorado zostało zmiksowane kwadrofonicznie, to nigdy ta wersja nie została wydana, nie ma żadnych bootlegów, więc w tym momencie nic nie wiadomo na temat ewentualnych różnic.

Znana z bootlega wersja „Take 5” jest surową, instrumentalną wersją piosenki z odliczaniem na wstępie, dołączoną Uwerturą Eldorado, z zakończeniem bez wyciszenia, gdzie słychać przypadkowe dźwięki instrumentów po zakończeniu nagrania. Jest to podstawowy podkład muzyczny (perkusja, bas, fortepian) z nałożoną orkiestrą. Nie zawiera partii na Minimoogu w przerywniku. Jest to dość wczesny miks, jako że zawiera instrumenty dęte i część smyczków, które później zostały usunięte z finalnej wersji.

Solowa wersja Jeffa Lynne jakkolwiek jest zupełnie nowym nagraniem, zachowuje tę samą aranżację.

Materiał zaczerpnięty z http://jefflynnesongs.com
Tłumaczenie na język polski: Smerf Maruda ©2012

 

/* TEST KOMENTARZY */

Napisz komentarz

Dodaj komentarz

/* KONIEC TESTU KOMENTARZY */

12 komentarze do “Can’t Get it Out of My Head”

  1. Magdalena z Lublina pisze:

    Ludzie! Potrzeba mi oryginalnego cd z Long Wave do Radia. Ludzie pomóżcie, pożyczcie koleżance! Potrzeba mi do Radia!!!! Namówiłam jednego takiego z Radia Lublin do grania Jeffa w Lublinie, ale muszę mu dostarczyć oryginał a fan dysponuje tylko nie-oryginałami….

  2. 21stcenturyman pisze:

    Planowany na przyszły rok zapis live to raczej nie Time Tour – chyba ten Bungallow…
    A kto tam ich wie! ;-)

  3. reason8 pisze:

    Tak, słyszałem. Jest to ta sama wersja jaka krąży po necie (Time Tour). Natomiast Tribute to John Lennon to juz prawdziwa perełka. Przyznam że marzy mi sie wydanie Time Tour Live na CD. Ciekawe czy kiedyś to nastąpi?

  4. 21stcenturyman pisze:

    Podczas Time Touru w roku 1981 Jeff podobno wykonywał Across The Universe jako tribute to John Lennon – dzisiaj akurat rocznica jego śmierci. Ten utwór, podobnie jak Twilight dołączony do japońskiej wersji Mr. Blue Sky, może być następnym białym krukiem. Słyszałeś ten Twilight, reason?

  5. 21stcenturyman pisze:

    Tak, to racja. Szukam właśnie innego kawałka, który co prawda został wydany w edycji japońskiej jako bonus, podobnie jak i Jody, ale jego jakość jest zastanawiająco słaba. Myślę o tej wersji z neta Long Black Road.
    Właśnie o takich kawałkach, reason, myślę. Może być tego sporo, ale lepiej póki co dorzucać po jednym do kolejnej wersji „remastered”, bo …ja też kupowałem coś tam dla jednego utworu :-)
    Nie wiem skąd pochodziła ta informacja, ale w roku 2001 Jeff nagrał podobno 18 piosenek do Zoomu…

  6. reason8 pisze:

    Jedno mnie tylko zastanawia. Znam tylko 1 utwór ELO (ten znany) który oficjalnie nigdy nie został wydany. I przyznam czekam na oryginał. BEATLES FOREVER- kawalek który żyje juz chyba własnym życiem.

  7. reason8 pisze:

    Jedno mnie tylko zastanawia. Znam tylko 1 utwór ELO (ten znany) który oficjalnie nigdy nie został wydany. I przyznam czekam na oryginał. BEATLES FOREVER

  8. 21stcenturyman pisze:

    Z tym izolowaniem to nie mogę potwierdzić, ale podejrzewam, że trudno zaistnieć w takim blasku ojca. Pamiętasz, reason, Juliana Lennona? Nie wiem, co się z nim dzieje, nie będę się silił na szukanie w google’u, ale bardzo starał się swego czasu, aby kojarzono go z ojcem. „Saltwater” mogłoby z powodzeniem być „cudownie odnalezionym demo Johna”.
    Ktoś może ma w zasięgu jakiś inny przykład, ale ja – szczerze – nie potrafię niczego innego przytoczyć. Dlatego córki Jeffa zajmują się chyba czymś innym.
    Z drugiej strony, tak jak piszesz, nie muszą się martwić: za ileś tam lat, gdy Jeffa już (tfu!!!) zabraknie, odnajdą się materiały, które będzie można wydać i zarobić. Myślę, tak serio, że takich nagrań może być sporo, a i zamysł wcale nie musi być niedorzecznością…

  9. reason8 pisze:

    21st… też szukałem i nic nie znalazłem, więc chyba się nie udziela. Zresztą Jeff zawsze starał się izolować rodzinę od tego całego rock’n'roll’owego bałaganu. Myślę że zarówno Laura jak i Stephanie nie muszą pracować, w końcu tatuś coś po sobie zostawi:)

  10. 21stcenturyman pisze:

    Tak… Masz rację, reason. Mam tę płytę. Jest Roger Tandy, ale przy Let It Run. Przy Video udało się im napisać poprawnie.
    Przy okazji mam pytanie: w opisie do Mr. Blue Sky The Very Best… występuje Laura Lynne, córka Jeffa, która powiela chórki żeńskie z Face The Music i Showdown – czyni to prawie identycznie – czy ktoś gdzieś trafił na wypowiedź Jeffa, która wyjaśniłaby, czy Laura udziela się muzycznie jeszcze w inny sposób? Kiedyś szukałem w necie – zero podpowiedzi…

  11. reason8 pisze:

    Smerfie, wielkie dzięki za opracowanie:)
    Co do kwadrofonicznej wersji płyty nie zgodzę się że jest niedostępna – osobiście dyponuję CD dts w tą właśnie wersją.
    Co do błędów we wkładkach oryginalnych płyt zdarzały sie wpadki. Kto z Was ma oryginalne wydanie Electric Dreams, we wkładce jest opis jakoby asystentem Jeffa przy nagrywaniu partii syntezatorowych był nijaki Roger Tandy. Rzecz jasna chodziło zapewne o Richarda… ale takie rzeczy sie zdarzały…

  12. 21stcenturyman pisze:

    Good job, Smerfie! Fajnie to się czyta. Dla mnie nie ma specjalnego znaczenia, czy tam w tekście jest chicane czy she came – taka zabawa słowem musiałaby mieć jakiś ukryty podtekst, a ja tu go nie widzę. O to, co faktycznie śpiewa należałoby zapytać samego Jeffa podczas jakiegoś czatu, które się odbywają przy promocji jak obecnie (Rockline Radio) – dziwię się, że ta sprawa nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Dla mnie jest to wyraźne „she came”.
    Co do błędów na wkładkach do płyt, to jest to sprawa niedopuszczalna, bo przecież mamy do czynienia z wydawnictwami oficjalnymi za grubą kasę, a nie z bootlegami. Pomimo tego zachodzę w głowę, czy np. na płycie Paula McCartneya „Flaming Pie” w utworze „Young Boy” faktycznie w chórkach nie słychać Jeffa, bo nie jest on wymieniony, a ja go uparcie słyszę i na wkładce czytam: Steve Miller. Jak dla mnie spore zaskoczenie, ale i może znowu jakiś edytorski lapsus. Tak samo, jak z płytą Joe Walsha „Analog Man” i utworem „Lucky That Way’, który zmylił samego Marka Niedźwieckiego, który uważał go za produkcję Jeffa i typowo ELOwskie klimaty… A jest niby inaczej…
    W tekście „Can’t…”, który jest porównywany z obecną solową wersją widzę tylko jedną różnicę: „Morning don’t get here ’til night / Morning don’t get here tonight” – ja w obu wersjach słyszę wyraźne „tonight”…
    No i na koniec mała dygresja: dobrze, że Jeff piętnowany przez ojca nie strzelił nam focha i na złość ojcu „odmroził sobie uszy” :-D
    Najważniejsze, że Jeff i ELO pobrzmiewa w eterze, a na Liście Przebojów Trójki „Point Of No Return” wyprzedza Rolling Stonsów :-P
    Pozdrowienia dla wszystkich!

Napisz komentarz

Dodaj komentarz

Najnowsze komentarze

___________________

Kalendarium Singli

___________________

Analiza Utworów

___________________

Szukaj na stronie

___________________

RSS

___________________

Wpisy

___________________
Web Design Bournemouth Created by High Impact.
Copyright © Polski Fanklub ELO. All rights reserved.
eXTReMe Tracker