Polski Fanklub ELO

Napisz komentarz

4 komentarze do “Jeff’s Tour 2018: nasi w Berlinie, Oslo …i gdzie jeszcze?”

1. Adi pisze:

   2019/01/14 o 19:34

   ja miałem tą okazje, by 21 sierpnia być na koncercie w Madison Square Garden, koncert – bajka
2. Anna pisze:

   2018/12/02 o 15:08

   Ja też byłam na tym koncercie w Berlinie, bo już przestałam marzyć ze Jeff dotrze do Polski. Jeff mnie prawie zahipnotyzował tą muzyką, koncert był wspaniały ale i tak czułam niedosyt, może przez to, że tak długo czekałam, żeby go posłuchać na żywo. Słucham go od prawie 40 lat, jest najlepszy na świecie !!!
3. beata pisze:

   2018/11/06 o 15:01

   Koncert wspaniały ! Radość i wzruszenie ogromne ! Myślę że każdy kto tam był ma podobne odczucia. Dla wielu a bynajmniej dla mnie to spełnienie marzeń. Jeff zadbał o wszystko…. Członkowie zespołu dobrani idealnie , efekty specjalne …. szczególnie to co działo się za zespołem – przepiękne. Pozostaje marzyć by zobaczyć to jeszcze raz w Polsce. Byłoby o czym pisać …oj !!! Bądźmy dobrej myśli.
4. wieslaw pisze:

   2018/09/23 o 17:01

   19.09.wybraliśmy się ze wszystkich zakątków Polski na najbliższy dla nas koncert Jeffa.600 km pokonaliśmy w kilka godzin.Najdłużej jechała Magda .Jej powrót trwał 13 godzin.Mam nadzieję,że wszyscy odebraliśmy spotkanie z Jeffem w podobny sposób.Wrażenia niezapomniane.Spotkanie z miłośnikami z innych krajów także będzie mile wspominane.Berlin przywitał nas piękną słoneczną pogodą.Jeff także nie zawiódł. Wykonał 19 utworów, które oklaskiwaliśmy na stojąco.Hala MB Arena zapełniona w całości.Temat ochrony obiektu i możliwości wniesienia przekazu dla Jeffa to osobna historia… Miejmy nadzieję,że Jeff odwiedzi także Warszawę lub Łódź.Życzymy jemu i sobie, aby spełnio się to w krótkim czasie…

Napisz komentarz