Polski Fanklub ELO

Niekiedy niewiele potrzeba, aby wszystko sie udało…

Podnosze ten nowy post (zgadzając sie z Andrzejem), że powinnismy w osobnym miejscu rozpocząć rozmowy na temat X Zlotu.

/* TEST KOMENTARZY */

Napisz komentarz

Dodaj komentarz

/* KONIEC TESTU KOMENTARZY */

32 komentarze do “X Jubileuszowy Zlot Fanów Electric Light Orchestra – w 30 rocznicę wydania Secret Messages”

  1. 21stcenturyman pisze:

    Dron szpiegowski konkurencyjnego forum?

  2. Smerf Maruda pisze:

    To niestety szkodnik internetowy był…
    Zutylizowałem.

  3. reason8 pisze:

    21st. metodą kopiuj i wklej do google translatora i mniej więcej zatrybisz o co kaman:)

  4. 21stcenturyman pisze:

    Wiesiu, niech to ktoś przetłumaczy, bo ja tylko cool załapałem ;-)

  5. wiesław nastarowicz pisze:

    To G.R. from Germany or Austria:
    Visit us on ELO PART 2 gig in Warsaw,18 november. Can U?

  6. 21stcenturyman pisze:

    Bo on chciałby poczuć się jak W Armchair Theatre – usiąść i posłuchać, a nie być przepytywanym w konkursach :-P

  7. wiesław nastarowicz pisze:

    Na VIII zlot
    próbowałem zaprosić każdego z osobna redaktora Trójki.
    I pamiętam,że na moje zaproszenie P.Baron odpisał: nie jestem dobry w temacie ELO,sorry.
    I tyle go widzieliśmy…

  8. Magdalena z Lublina pisze:

    Że ja Barona nie slucham!? No ale na rowerze smigałam, nie mogłam!

  9. 21stcenturyman pisze:

    …otóż Piotr Baron, Wieśku ( do innych zainteresowanych też to kieruję), rozmarzył się dzisiaj w swojej audycji 3 Wymiary Gitary po przedstawieniu dwóch piosenek z Mr. Blue Sky’ja mówiąc, że nie chce się wpraszać, ale marzy mu się takie spotkanie w gronie miłośników tej muzyki, by wspólnie gdzieś w ogrodzie posłuchać winyli z tamtego okresu…
    No i już wiesz, gdzie uderzać. A Baron weźmie pod pachę Niedźwiedzia – wiem, że zrobi to dla Madzi :-)
    Ech, marzyciele! …

  10. Magdalena z Lublina pisze:

    Do Reason8:
    Tudzież koleżankę żonkę weźmij ze sobą na zlot! Tak wiem: drewno do lasu i te rzeczy… Się nie martw my się nią zajmiemy z Beatka i Kasia i Basią – będzie klawo!

  11. Kajman pisze:

    U mnie powinno być bez „wymijanek”.
    Czekam z niecierpliwością na termin.
    Może czerwiec?

  12. 21stcenturyman pisze:

    Ja tam idę na żywioł: licząc, że dożyję „będzie jak będzie”, „świat się nie zawali”, „mówiłem, że tak będzie” – Wiesiu, jakie są jeszcze „wymijanki”? ;-)

  13. reason8 pisze:

    Aby mnie nie było to taka możliwośc jest zupełnie niemożliwa:) Oczywiście pod warunkiem, że dożyję – tudzież koleżanka małżonka na jaki urlop mnie nie wyciągnie:)

  14. wiesław nastarowicz pisze:

    Madzia także ucieszyłaby się z wcześniejszego ustalenia daty.Mogłaby wykupić dużo tańszy bilet w LOCIE ????????,PKP,PKS lub innych środkach masowej komunikacji :-)

  15. wiesław nastarowicz pisze:

    Odpowiadając na słowa SMERFA:
    Sugeruję określić datę zlotu jeszcze w starym roku.Mam tu na myśli sytuację z tego roku,kiedy zaprosiłem Rosińskich na zlot.Oni zaś odpowiedzieli,że nie zjawią się ,gdyż w tym czasie mają opłacony pobyt nad morzem.Zapytałem ich na 2 miesiące przed naszym spotkaniem.Marek wytłumaczył,że urlop planują na 6 miesięcy naprzód inie zrezygnyją z wyjazdu.Takich przypadków może być kilka.Jeśli już mielibyśmy uzgadniać termin zlotu,to sugerowałbym maxymalnie do połowy stycznia.amen :-)

  16. Magdalena z Lublina pisze:

    Tak, a nawet jeszcze krócej LOT – samoLOT…
    Ja się nie deklaruję. Będę mogła to przyjadę… jak dożyję…bo:
    człowiek planuje, Pan Bóg krzyżuje…

  17. 21stcenturyman pisze:

    Warunkiem powinien być udział SFO w formie „fani dla fanów”, czyli za frico, no bo przecież żadnych sponsorów nie przewidujemy, a skrytym parówkożercom mówimy NIE! – żadnych postronnych gapiów. Chyba, że sprawdzimy u nich znajomość „tematu” :-D

  18. wiesław nastarowicz pisze:

    Madziu.
    A nie ma krótszego połączenia o nazwie pociąg ?
    Bez żadnych przesiadek :-)
    Albo zabierzesz się z nami spod W-wy.
    Nocleg pod namiotem w ogródku u Pana Smerfa.A jak się nie zgodzi ,to gdzieś w plenerze.

  19. reason8 pisze:

    Jeżeli wchodzi w gre Poznań – jadziemy z „młodym” z zamkniętymi oczyma… znaczy młody oczy zamknięte, ja nie bardzo bo kieruję:)

  20. Magdalena z Lublina pisze:

    A dojazd, nocleg i takie tam też darmowe?! No i lokalizacja jak zawsze dla mnie korzystna:
    najpierw autokar, potem metro, potem kolejka, kolejka i auto – szast prast 13 godzin jazdy i jestem!!! Mokra od potu, szara od kurzu z wypiekami na mych dziewiczych policzkach i ze łzami w oczach ze wzruszenia!
    Już się cieszę!!!

  21. wiesław nastarowicz pisze:

    Nie dodałem.iż padło zapytanie o DARMOWY koncert :-)

  22. wiesław nastarowicz pisze:

    No dobra :-)
    Dzwonił do mnie Piotr Wiza.Miało być chwilę.A rozmawialiśmy pełną godzinę.Zeszliśmy na temat X Jubileuszowego Zlotu i jego lokalizacji.
    ‚i tutaj następuje najważniejsza część rozmowy.Zapytałem,czy nie zechcieliby wykonać kilku utworów ELO.Wyłącznie ELO.I tu nastąpiła miła odpowiedź: tak.
    Dla niezorientowanych w temacie: Piotr Wiza jest liderem zespołu SFO,który (jako jedyny w Polsce ?)zespół wiernie wykonuje utwory ELO .Wszyscy muzycy mieszkają w Poznaniu ,jest tam mnóstwo pubów i miejsc ,w których można byłoby zorganizować nasze spotkanie.I ta część tematu należałaby do obu Piotrów.Oczami wyobraźni widzę koncert.Po nim zaś nasze spotkanie w jakimś przyjemnym zakątku stolicy Pyrlandii.
    Ale,aby coś powstało z tych marzeń Szanowny Smerf Maruda miałby za zadanie dograć szczegóły zlotu z Piotrem Wizą.Mam nadzieję,że taką formę Naszego Jubileuszowego Zlotu zaakceptuje większość ,szczególnie Szanowny Smerf M.
    No to teraz czekam na joby z Waszej strony.Już się zaczynam bać,co tu się będzie działo…

  23. Smerf Maruda pisze:

    Wiesiu – uchyl rąbka tej zasłony tajemniczości ….

  24. wiesław nastarowicz pisze:

    Nie duszę,lecz szykuję się z propozycją.

  25. 21stcenturyman pisze:

    Wiesiek chyba będzie chciał nam coś powiedzieć – wiem, że to dusi w sobie. Wiedziałem, że nie wytrzyma :-D
    Ze swojej strony proponuję szlifowanie wersji a capella utworów Jeffa z akompaniamentem Smerfowej gitary. Czyste karaoke jakoś mniej mnie pociąga…

  26. Smerf Maruda pisze:

    Przy obecnym „stanie osobowym” fanklubu najbardziej pasowałaby propozycja Kajmana. Nie czarujmy się – w najlepszym razie zbierze się nas kilkanaście osób…

    Trzeba by tylko poszukać knajpy z możliwością noclegu – rozrzut terytorialny mamy duży i na pewno dla większości nie będzie to w zasięgu przyjazdu i powrotu w jeden dzień.

    Z knajpą jest też inny problem: możemy się spotkać jedynie w weekend. Knajpa niestety musi zarabiać na życie, a zarabia właśnie w weekendy i finansowo przegrywamy z jakimś weselem czy inną bardziej dochodową imprezą.

    Można oczywiście wynająć cały lokal czy salę na wyłączność, ale pamiętajmy też, że nie wszyscy mogą wydawać nieograniczone kwoty na swoje pasje….

    Trzeba będzie dobrze poszukać – nie chciałbym tym razem rozpoczynać spotkania od czytania listy sponsorów a jednocześnie koszty utrzymać w strefie dostępnej dla wszystkich.

  27. 21stcenturyman pisze:

    Tak, tak było. Można do naszej ortodoksji jednak dodać odrobinę liberalizmu, no i wtedy mamy dwa w jednym: knajpę nad jeziorem :-D

  28. Magdalena z Lublina pisze:

    Ja przepraszam, że się wtrącę, ale nasz Zarząd w składzie parytetowym a wię poprawnym politycznie o obyczajowo, na ostatnim zebraniu przegłosował demokratycznie, że:
    1. zlot będzie li tylko i wyłącznie dla osób głęboko zainteresowanych i zaangażowanych
    2. gdzieś w plenerze (nad jeziorem i pod namiotem – JĘDRUŚ!!!)
    3. kiedy ciepło
    4. w sprzyjających okolicznościach przyrody
    5. bez żadnych karaoke i profesjonalnych sprzętów, komputerkow i takich tam cudeniek
    6. Elo tylko i wyłącznie, za to 24 h na dobę – do wy… jak w Chojnicach za przeproszeniem
    … więcej grzechów nie apmiętam… i niczego nie załuję!

  29. pinek41 pisze:

    Nie było mi dane być na żadnym zlocie ELOfanów. Relacje ze zlotów znam z internetu. Chętnie wpadłbym na takie spotkanie. Popieram pomysł Kajmana. Pozdrawiam

  30. 21stcenturyman pisze:

    A mi się ta myśl podoba! Z uwagi na „limited edition” nie widzę tego inaczej, jak w gronie fanów ortodoksyjnych, bez gapiów (dopuszczam ładne kelnerki :-D ). Niektórzy już tęsknią. Poczekaj – przyciśnie, to i Wiesiu powie „a niech tam!” B-)

  31. Kajman pisze:

    Taaak, post nie cieszy się odwiedzinami…

    Temat pod głosowanie:
    Jeśli nie uda się zorganizować X Zlotu, to proponuje znaleść „fajną”, klimatyczną knajpę (pub), gdzie rozumieją słowo „muzyka” i wynając ją na jeden wieczór. Możemy pośpiewać karaoke, pobawić sie w tańce przy ELO, napić, pojeść jak i co komu wygodnie.
    Nie jest to cudny złoty środek na wszystko, ma sporo wad, ale wyjście awaryjne…

  32. 21stcenturyman pisze:

    Uważam, że osobnym punktem dyskusji musi być objęta forma zlotu. Będzie forma, dopasujemy miejsce…

Napisz komentarz

Dodaj komentarz

Najnowsze komentarze

___________________

Kalendarium Singli

___________________

Analiza Utworów

___________________

Szukaj na stronie

___________________

RSS

___________________

Wpisy

___________________
Web Design Bournemouth Created by High Impact.
Copyright © Polski Fanklub ELO. All rights reserved.
eXTReMe Tracker